sobota, 26 października 2013

Czerwińsk nad Wisłą

Często jeżdżąc do Płocka, miałem ochotę odwiedzić po drodze Czerwińsk. Droga krajowa nr 62 od centrum tego miasteczka (wsi) przebiega w znacznym oddaleniu, więc nic ciekawego się z niej nie zobaczy. Polecam skusić się i zjechać z głównej szosy by poświecić kilkadziesiąt minut na obejście tego średniowiecznego grodu. Jadąc w kierunku głównej atrakcji - romańskiego klasztoru pokonamy imponującą skarpę wiślaną. Zawsze urzeka mnie w starych miastach nad Wisłą ich lokalizacja właśnie na wysokich skarpach, przez co możemy się chwile "po wspinać" nawet na Mazowszu.



W Czerwińsku Panuje mało miasteczkowy klimat. Po "centrum" chodzą małe pieski, a tubylcy lustrują cię wzrokiem i zastanawiają się czy aby nie zabłądziłeś. Poza klasztorem w Czerwińsku niesamowite wrażenie robi zabudowa "miejska". Większość stanowią drewniane domki pochodzące jeszcze sprzed wojny. Gród ten miał, jak się wydaje, trochę więcej szczęścia podczas wojny jak pobliski Wyszogród czy Zakroczym. Niestety choć istnieją sprzyjające walory  historyczne, architektoniczne i krajobrazowe, to jest to ciągle słabo wypromowane miejsce i chyba jedynymi odwiedzającymi je turystami są pielgrzymi.

Ryneczek pośrodku, którego stał kiedyś ratusz. 
Ryneczek jest odnowiony, polecam się na nim zatrzymać i zrobić sobie spacer do klasztoru, by docenić jego górzyste położenie, oraz średniowieczną lokalizację.
Przywitał nas pies, trochę poszczekał i na szczęście na tym skończył ;)
Parterowa zabudowa na głównej ulicy dawnego miasta
 
Nad rynkiem góruje XII wieczny kościół
Mury klasztorne
Stare cegły


Romański klasztor Zwiastowania Najświętszej Marii Panny 
Piękna kamienna wieża, niestety wyposażenie kościoła nie jest średniowieczne.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...